Aktualności

Zwycięstwo było blisko

2016-05-22

W sobotnie ciepłe popołudnie na Stadionie Miejskim w Barwicach podopieczni Ireneusza Polewskiego ulegli Sławie Sławno 1-2. 

   Choć zwycięstwo było blisko, to jednak zabrakło kilku minut, aby dowieźć wygraną do końca. W ostatnich minutach meczu przyjezdni za sprawą Piotra Ścisło strzelili dwie bramki, które zadecydowały że 3 punkty wyjechały do Sławna. Poziom meczu mógł się zgromadzonym kibicom podobać. Jak na 5 ligę obserwowaliśmy naprawdę szybki futbol oraz kilka bardzo ciekawych akcji obydwu drużyn. W ostatnich minutach spotkania brakowało trochę już sił naszemu zespołowi i skutecznie wykorzystała to Sława strzelając dwie bramki. Mimo wszystko z gry zespołu zadowolony był trener Błoni Ireneusz Polewski. 
   Mecz Błonie rozpoczynają prawie w najsilniejszym składzie. Zabrakło jedynie Łukasza Mikołajczyka. Od początku meczu mieliśmy wyrównane spotkanie. W 10 minucie po raz pierwszy widzieliśmy jakąś groźniejszą okazję pod bramką. Sława przeprowadziła szybką akcję, która zakończyła się strzałem z pierwszej piłki obok bramki. Z kolei w 18 minucie po raz pierwszy pod bramką Sławy pokazali się Barwiczanie. Dziwirski dograł do Gersztyna. Ten z pierwszej piłki wypuścił Mateusza Stępnia, którego sytuacje sam na sam obronił bramkarz. W 30 minucie niezła kontra Błoni, wypuszczony zostaje Wojciech Gersztyn, który kiwa obrońcę, przekłada bramkarza i z dużego kąta trafia jedynie w boczną siatkę. W 34 minucie obok słupka uderza Sława. Fatalnie w 35 minucie myli się napastnik Sławy Piotr Ścisło. Mając już praktycznie pustą bramkę uderza obok słupka. Przed końcem pierwszej połowy mieliśmy jeszcze strzał z pierwszej piłki pomocnika ze Sławna nad poprzeczką. 
   W takim samym składzie Barwiczanie rozpoczynają drugą połowę. Od początku drugiej połowy optyczną przewagę posiadali przyjezdni. W 52 minucie piłkę sprzed linii bramkowej wybija Krzysztof Sysko. W 53 minucie świetnie Igor Walczak dogrywa do Wojtka Gersztyna, który jednak źle uderzył na bramkę. Dużo działo się na boisku w tym okresie spotkania. Bo już w kolejnej akcji zespół Grzegorza Lewandowskiego strzelił gola, ale na szczęście Błoni był spalony. W 65 minucie refleksem popisuje się Mateusz Kowalczuk zatrzymując akcję rywali. W 67 minucie faulowany w polu karnym przez bramkarza był Wojciech Gersztyn i sędzia główny zagwizdał jedenastkę. Do piłki podszedł Igor Walczak, jego strzał wybronił bramkarz, ale wybicie było pod nogi Igora, który już pewnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził Błonie na prowadzenie, 1-0. Już w kolejnej akcji mogliśmy strzelić drugiego gola jednak Gersztyn w dobrej sytuacji uderzył obok słupka. W 75 minucie bliski strzelenia pięknej bramki był Krystian Podgórski. Z połowy boiska z rzutu wolnego Krystian uderzył na bramkę i z wielkimi problemami na rzut rożny piłkę wybił bramkarz ze Sławna. W 85 minucie dyskusyjny rzut karny odgwizdał sędzia główny dla zespołu Sławy. Bramkę strzelił Piotr Ścisło a Mateuszowi Kowalczukowi niewiele brakło do wybronienia jedenastki. Niestety w 87 minucie było już 1-2. Piłkę otrzymał Ścisło, który indywidualnie poradził sobie z obrońcami Błoni i strzałem jeszcze po rykoszecie dał swojemu zespołowi 3 punkty.Jeszcze w 89 minucie z rzutu wolnego próbował Bernaciak, ale to uderzenie nie stanowiło problemów dla bramkarza. Po czterech minutach doliczonych wynik się już nie zmienił i Sława wygrała to spotkanie. 

Mówi się trudno, niestety. Mimo dobrej gry nasz zespół w sobotnim starciu został pokonany. Świetne spotkanie rozegrał Igor Walczak, którego chciałbym najbardziej wyróżnić. Kto wie czy gdyby Igor został do końca meczu wynik nie byłby na naszą korzyść. Nazwisko Igora mówi doskonale o nim, bo jego waleczność obserwowaliśmy w każdej części boiska. Z pewnością chcielibyśmy, aby Igor grał w większości meczów. Również udany po kontuzji powrót zaliczył Krzysztof Sysko. Z tym zawodnikiem o wiele lepiej wygląda gra naszego zespołu.

Za tydzień zespół Błoni zagra na wyjeździe z Koroną Człopa. 

Błonie Barwice – Sława Sławno 1-2 (I.Walczak 67’ – P.Ścisło 85’, 87’)

1-0 – Igor Walczak (dobitka po rzucie karnym)
1-1- Piotr Ścisło (rzut karny)
1-2 – Piotr Ścisło (indywidualna akcja)


Skład Błoni : Mateusz Kowalczuk – Krystian Podgórski, Jacek Noga, Mariusz Kreft (Marcin Pieczara 88’), Maciej Telążka – Mariusz Dziwirski (Łukasz Zając 86’), Krzysztof Sysko (Marek Bernaciak 60’), Łukasz Drab, Mateusz Stępień – Igor Walczak (Patryk Olczyk 80’), Wojciech Gersztyn 

Skład Sławy : Kadylak - Marczyński (46 min. Kostrzewiński), Ulatowski, Lewandowski, Kruczyński (77 min. Bajtek D.), Wróbel, Minda, Banasik, Putno, Ścisło, Pawełek (70 min. Wójcik)

Żółte kartki – Błonie -1 (Mariusz Kreft)
Żółte kartki – Sława – 2 (Kadylak, Wójcik)

JK

Facebook

ZamknijStrona używa cookies (ciasteczek). W przeglądarkach internetowych można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może spowodować utrudnienia lub brak działania niektórych funkcji serwisu. Niedokonanie zmian ustawień przeglądarki internetowej na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie.