
Zwycięstwo Błoni w III kolejce
2015-04-13W sobotnim meczu Barwiczanie podejmowali Pionier 95 Borne Sulinowo. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną naszego zespołu, 3-2.
Z pewnością możemy być zadowoleni z trzech punktów które wywalczył dziś nasz zespół. Styl może do najlepszych nie należał, ale w końcu "zwycięzców się nie sądzi". Po raz kolejny w sezonie świetną skutecznością błysnął Sebastian Głuszak. Dziś Seba do swoich statystyk dorzucił dwa gole oraz asystę. Z powodu kontuzji Mateusza Stępnia w środku pola grał dzisiaj Arkadiusz Bajon. Arek zagrał dobry mecz, potwierdzając aspirację do gry w pierwszym składzie. Jedną z bolączek biało-zielonych są słabo grające skrzydła...
Zespół Błoni mecz rozpoczyna m.in bez zawieszonych na 3 mecze Igora Walczaka i Mariusza Krefta. Przed meczem wydawało się, że to Barwiczanie powinni kontrolować mecz i dążyć do strzelenia pierwszej bramki, aleto zespół Pioniera po bramce samobójczej naszego zespołu wyszedł na prowadzenie. Jednak zbyt długo goście nie cieszyli się z prowadzenia. W 24 minucie po podaniu Krzysztofa Sysko, kolejną bramkę w sezonie strzelił Sebastian Głuszak. W 35 minucie podopieczni Ireneusza Polewskiego wyszli na prowadzenie. Drugiego gola zdobył Sebastian Głuszak po ładnym uderzeniu zza pola karnego. Asystę zaliczył po raz kolejny Krzysiek Sysko.
Drugą połowę Barwiczanie rozpoczęli w takim samym składzie. W 60 minucie za sprawą podania Głuszaka do Dominika Łabula, nasz młody zawodnik głową z okolic pola karnego przelobował bramkarza podwyższając wynik spotkania na 3-1. W kolejnych akcjach nasz zespół mógł kompletnie dobić przyjezdnych. Jednak minimalnie chybiali Sebastian Głuszak i Krzysiek Sysko. I właśnie ten ostatni w 80 minucie sprokurował rzut karny dla Pioniera. Cień nadziei dla przyjezdnych dał Artur Tederko który strzelił bramkę. Do końca meczu było dość nerwowo ale ostatecznie udało nam się wygrać to spotkanie.
Po dwóch golach Sebastiana Głuszaka oraz jednym trafieniu Dominika Łabula zdobywamy komplet punktów na włąsnym boisku. W czołówce ligi zbyt wiele się nie zmieniło. Wciąż jesteśmy na drugim miejscu. Za tydzień mecz z Orłem w Łubowie.
JK