
Wygrana w Białym Borze
2016-06-14Zwycięstwo w Białym Borze zapewniły bramki Krystiana Podgórskiego, Jacka Nogi oraz Wojtka Gersztyna
W sobotę 11 czerwca niemoc została przerwana i zespół Błoni odniósł długo oczekiwane zwycięstwo. W Białym Borze pokonał miejscowego Hubertusa 3:2.
Mecz z Hubertusem Błonie rozpoczęły osłabione. Brakowało m.in Mariusza Krefta, Macieja Telążki, Łukasza Draba oraz Łukasza Mikołajczyka. Już w 3 minucie były gracz Błoni Jarosław Adamowicz wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Adamowicz wygrał pojedynek z obrońcą Błoni po czym instynktownie uderzając pokonał Mateusza Kowalczuka. Jednak zbyt długo miejscowi nie utrzymali się na prowadzeniu. W 19 minucie dobry przerzut Wojtka Gersztyna do Krystiana Podgórskiego po czym młody obrońca wyszedł na sytuację sam na sam i pewnym strzałem po długim rogu pokonał bramkarza z Białego Boru. W 35 minucie pięknym uderzeniem z ok. 25 metra popisał się Krzysztof Warda, piłka po jego uderzeniu trafiła w same okienko. Do przerwy Hubertus prowadził 2-1.
Druga połowa już jednak należała do Błoni. Trzy minuty w końcówce meczu przesądziły o losach spotkania. W 75 minucie Mariusz Dziwirski podał do Gersztyna, który wrzucił wprost na głowę Jacka Nogi. Ten dopełnił formalności i strzelił swoją pierwszą bramkę w sezonie. W 78 minucie Barwiczanie objęli już prowadzenie. Igor Walczak dograł dobrą prostopadłą piłkę do Wojciecha Gersztyna, który będąc sam na sam strzałem z pierwszej piłki pokonał Mirosława Herona. Do końca meczu utrzymał się wynik 3-2 dla Błoni.
Także tym zwycięstwem potwierdzili utrzymanie w V lidze Koszalińskiej piłkarze Ireneusza Polewskiego. Z pewnością największym bohaterem naszego zespołu w tym meczu był Wojciech Gersztyn, który strzelił bramkę oraz zaliczył dwie asysty.
W następną sobotę zespół Błoni rozegra ostatni mecz w sezonie 2015/16. Na wyjeździe naszym rywalem będzie Bałtyk II Koszalin.
JK