Aktualności

Sad Chwiram - Sebastian Głuszak 1:3

2014-10-18

Sobotnim zwycięstwem 3-1 zakończył się wyjazdowy mecz Błoni Barwice z Sadem Chwiram. Zespół z Barwic zagrał bardzo dobry mecz i zasłużenie wywalczył trzy punkty.

Z pewnością nasi piłkarze wyciągnęli wnioski z ostatniej porażki z Mirstalem Mirosławiec i już dziś tego mogliśmy oglądać efekty. Cieszy zdobycie kompletu punktów, tym bardziej że Sad przed tym meczem dość sensacyjnie, ale był liderem w tabeli. Z pewnością największym bohaterem Błoni w tym meczu był Sebastian Głuszak strzelec wszystkich goli. Druga bramka Sebastiana była szczególna. Po pięknym uderzeniu z ok. 25 metra piłka wpadła pod poprzeczkę w okienko. Brawa należą się dla wszystkich zawodników Błoni którzy zostawili wiele zdrowia i wysiłku na boisku. Sad łatwo punktów dla Błoni nie oddał...

Mecz Błonie rozpoczynają jedynie bez Igora Walczaka. Po kontuzji powraca Dariusz Bartolewski. Od początku meczu Sad Chwiram pokazywał że Barwiczanom łatwo o punkty nie będzie. Już w 5 minucie mocny strzał gospodarzy za pola karnego wylądował obok bramki. W 18 minucie niewiele pomylił się pomocnik Sadu który strzelił tuż nad poprzeczką. Miejscowi atakowali, ale to Błonie zdobyły pierwszą bramkę. W 21 minucie zawodnicy Ireneusza Polewskiego strzelili bramkę na 0-1. Bardzo dobra akcja Błoni, Dominik Łabul kiwa trzech zawodników gospodarzy, czwarty go zatrzymuje, ale piłkę potrafi przejąć Sebastian Głuszak który umiejętnie z okolic pola karnego przelobował bramkarza miejscowych umieszczając piłkę w siatce. W 27 minucie próbowali wyrównać zawodnicy z Chwiramu jednak świetnie obronił uderzenie Mariusz Kreft. W 35 minucie Dominik Łabul zmarnował doskonałą sytuację sam na sam. W 38 minucie Sebastian Głuszak podwyższa wynik na 0-2. Piłka trafiła do Głuszaka który kapitalnym strzałem z ok. 25 metra uderzył za plecy bramkarza pod poprzeczkę.Do przerwy 0-2 dla Błoni. 

Od początku drugiej połowy na boisku pojawia się Sebastian Adamiak który zastępuje Marka Bernaciaka. W 48 minucie błąd obrony Błoni, zawodnik Sadu sam na sam z Kreftem który skutecznie broni uderzenie zawodnika gospodarzy. W 53 minucie drugą okazję zmarnował Łabul. Po dobrym zagraniu Krzyśka Sysko, Dominik nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W 57 minucie hatricka w meczu ustrzela Seba Głuszak.Dobrze indywidualnie pokazuje się Sysko który w polu karnym podaje do Głuszaka i ten pewnym strzałem do pustej bramki strzela gola na 0-3. W 65 minucie kontaktowego gola strzelają gracze z Chwiramu. Akcja gospodarzy po której za pola karnego strzałem w środek bramki pokonany został Mariusz Kreft, 1-3. W 77 minucie raz jeszcze próbuje strzelec trzech bramek dla Błoni, jednak jego strzał tym razem broni bramkarz. W 83 minucie trzecia próba Dominika Łabula w akcji sam na sam nie wykorzystana. Do końca meczu żadna z drużyn groźniej nie zaatakowała pod bramkami. 

Także komplet punktów wrócił wraz z zawodnikami do Barwic. Po tym zwycięstwie Barwiczanie mają 18 punktów w tabeli. Awansu w tabeli nam ten wynik nie da. Obecnie w czołówce jest ogromny ścisk. Wracając do meczu to naprawdę łatwo o punkty nie było. Sad postawił wysoką poprzeczkę dla Błoni, grając twardo i agresywnie. Dobrze dysponowani gracze Irka Polewskiego jednak potrafili sobie poradzić. No tak, Sebastian Głuszak największym bohaterem Błoni. Dobry mecz w bramce rozegrał Mariusz Kreft broniąc kilka groźnych okazji. Po powrocie Darka Bartolewskiego w szeregach obronnych powrócił spokój. W środku pola zaciekłe pojedynki z rywalami tworzyli Mateusz Stępień i Krzysztof Sysko który kilka razy był dość mocno faulowany.

JK

Facebook

ZamknijStrona używa cookies (ciasteczek). W przeglądarkach internetowych można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może spowodować utrudnienia lub brak działania niektórych funkcji serwisu. Niedokonanie zmian ustawień przeglądarki internetowej na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie.