
Remis na inaugurację
2014-08-24Inaugurację rundy jesiennej Klasy Okręgowej mamy już za sobą. W pierwszym spotkaniu piłkarze Błoni Barwice zremisowali na wyjeździe z Wiarusem Żółtnicą 1-1.
Mecz był dość wyrównany, także podział punktów był jak najbardziej słuszny. Dzisiejszy pojedynek był pojedynkiem walki. Dużo działo się w środku pola pomiędzy obiema drużynami. Zespół Błoni miał sporo sytuacji, z których mógł strzelić gola, jednak na przeszkodzie stał bramkarz albo słaba skuteczność. W naszej drużynie debiut zaliczyli dziś Mateusz Kowalczuk oraz Krzysztof Sysko. Ten drugi wpisał się również na listę strzelców.
W pierwszych 15 minutach zbyt ciekawie na boisku pod obydwoma bramkami nie mieliśmy. Jedynie można odnotować strzał obok słupka Mateusza Stępnia oraz obronę Mateusza Kowalczuka po strzale Wiarusa z pola karnego. Niebezpiecznie zrobiło się w 45 minucie. Wtedy to gospodarze groźnie zaatakowali i po strzale z pola karnego Kowalczuk wybił przed siebie, piłkę przejął gracz Wiarusa i za drugim razem pokonał naszego bramkarza. Po bramce do szatni przegrywamy pierwszą połowę 1-0.
Po rozmowie z trenerem w drugiej połowie Błonie wyszły z nastawieniem jak najszybciej odrobić straty. I to Barwiczanom się udało. W 54 minucie z rzutu rożnego dośrodkowuje Łukasz Zając i pięknym strzałem z głowy pod poprzeczkę popisuję się Krzysztof Sysko. Bramkarz z Żółtnicy był bez szans. Była to debiutancka bramka Krzyśka w Błoniach. W 66 minucie Jacek Noga uderza z głowy i piłka przelatuję nad poprzeczką. Do końca meczu Wiarus nie potrafił groźnie zaatakować pod naszą bramką, Z kolei Błonie miały jeszcze dwie okazje. Najpierw niecelnie z głowy uderzał Mariusz Kreft, a później Sysko. Mecz kończy się rezultatem 1-1.
Na inaugurację zdobywamy jeden punkt. Widać było dziś w naszym zespole jeszcze brak doświadczenia i cwaniactwa boiskowego. Nie ma się jednak nie ma co się dziwić. Połowa składu to młodzi zawodnicy którzy dopiero wchodzą w seniorską piłkę. Z pewnością szkoda, że nie mogli zagrać dziś Głuszak i Bartolewski. Jestem przekonany że nie jedna ekipa w Żółtnicy straci punkty.
Drugim rywalem Błoni w sezonie 2014/15 będzie Spójnia Świdwin. Ten mecz w następną sobotę w Barwicach o godzinie 17:00.
JK