
Olimp Złocieniec - Błonie Barwice - relacja
2015-08-23Drugi mecz piłkarzy Błoni w sezonie 2015/16 zakończył się druga wygraną Barwiczan oraz drugim czystym kontem zachowanym przez nasz zespół.
W sobotnie popołudnie zespół Błoni mierzył się na wyjeździe z Olimpem Złocieniec.Piłkarze Ireneusza Polewskiego po ciężkim meczu pokonali zespół gospodarzy 1-0. Bramkę decydującą dla naszej ekipy strzelił debiutujący w tym meczu Wojciech Gersztyn. Nie był to łatwy mecz, ale możemy być zadowoleni z naszych piłkarzy bo rozegrali bardzo dobry mecz. Olimp postawił trudne warunki lecz jedna bramka zdecydowała że trzy punkty jadą do Barwic. Cały mecz był dość wyrównany. Więcej sytuacji podbramkowych mieli miejscowi tylko że te sytuację nie były aż tak groźne. Z kolei Barwiczanie atakowali rzadziej ale skuteczniej. Po meczu trener Ireneusz Polewski powiedział iż „jest bardzo zadowolony z dzisiejszego meczu i dziękuję piłkarzom za walkę oraz serce które włożyli w ten mecz”.
Zespół Błoni mecz rozpoczyna obecnie w najsilniejszym składzie. Swój debiut zalicza Wojciech Gersztyn. Już w 5 minucie sytuację podbramkową stworzyli sobie nasi gracze. Z rzutu wolnego dośrodkował Jarosław Kozanecki, Krzysztof Sysko próbował złożyć się do strzału i uderzył lekko w bramkarza. Olimp pierwszą groźniejszą sytuację miał już w 7 minucie. Wtedy to dobrą interwencją wykazał się Mateusz Kowalczuk, który wybronił sytuację sam na sam. W 10 minucie pokazuje się Łukasz Mikołajczyk. Swoją przebojowością minął graczy Olimpu po czym oddał strzał w bramkarza. Po 30 minutach wciąż było bez bramek i obydwie drużyny prezentowały podobny poziom. W 44 minucie 100 % okazję miał Igor Walczak jednak jego okazję obronił bramkarz. Chwilę później kolejną okazję miał Mikołajczyk, ale również bez gola. Do przerwy w Złocieńcu mieliśmy bezbramkowy remis.
Drugą połowę biało – zieloni rozpoczynają bez zmian. Świetnie druga część rozpoczęła się dla Barwiczan. W 52 minucieIgor Walczak dogrywa do Wojciecha Gersztyna i ten z pola karnego będąc sam na sam z bramkarzem pewnie zdobywa bramkę na 0-1. W 60 minucie w poprzeczkę trafili zawodnicy Olimpu a po chwili dobijając świetnie Mateusz Kowalczuk broni sytuację. W 75 minucie kolejnej swojej okazji nie wykorzystał Łukasz Mikołajczyk, któremu sprzed linii bramkowej piłkę wybił obrońca ze Złocieńca. W końcówce meczu gospodarze atakowali pod bramką Kowalczuka ale albo słaba skuteczność albo świetna postawa naszego bramkarza nie pozwoliła dziś zdobyć miejscowym gola. Trzeba dodać że fatalnie dziś spisywała się trójka sędziowska.
Podczas jednej ewidentnej sytuacji gracz Olimpu powinien dostać czerwoną kartkę a dostał jedynie żółtą. Wychodzącego na czystą pozycję Mikołajczyka zawodni Olimpa złapał w pół rękoma...
Drugi mecz w sezonie wygrywa nasza drużyna. Z pewnością możemy być bardzo zadowoleni z postawy naszej drużyny. Zespół Ireneusza Polewskiego gra naprawdę niezłą dla oka piłkę. Cieszy świetna postawa naszego bramkarza oraz całej obrony która coraz lepiej współpracuje. Jarek Kozanecki, który z marszu wszedł do naszej drużyny wniósł w szeregi obronne dużo spokoju i ich wspólna gra na stoperze z Jackiem Nogą układa się bardzo dobrze. Zawodnicy ofensywni w przodzie robią swoje i to nam pozwala zgarniać 3 punkty. Oby tak było dalej.
W następnej kolejce Barwiczanie podejmą na własnym boisku zespół Lecha Czaplinek, który w tej kolejce ograł Sokół Karlino 3-0.
JK