
Kolejna porażka seniorów
2015-03-02Kolejna porażką zakończył się mecz sparingowy drużyny seniorów. Tym razem w Złocieńcu przegraliśmy z Sokołem Karlino 4:1
W deszczowe, sobotnie popołudnie nasi seniorzy na sztucznej nawierzchni w Złocieńcu rozegrali trzeci mecz sparingowy. Rywalem Błoni był lider ligi okręgowej, grupy północnej - Sokół Karlino. Przeciwnik bardzo wymagający i to widać było od pierwszego gwizdka. Zawodnicy Sokoła raz po raz zagrażali bramce Mateusza Kowalczuka. Broniąc kilka ładnych strzałów nie ustrzegł się on też od popełnienia błędu, który skutkował utratą bramki. Nasi zawodnicy mimo utraty kolejnej bramki nie rezygnowali z walki. Cały czas motywowani przez trenera Irka Polewskiego coraz częściej zapuszczali się na stronę przeciwnika. Po takim rajdzie i przełożeniu obrońców dogodną sytuację miałł Marek Bernaciak, ale został faulowany w polu karnym. Niestety :) karnego nie strzelił Darek Bartolewski. Jego intencje odczytał bramkarz Sokoła i wybił piłkę lecącą koło słupka. Tyle szczęścia nie miał Mateusz Kowalczuk, który bronił karnego odgwizdanego dla Sokoła. Bramkarz Błoni również poszedł w dobrym kierunku, ale mocna piłka musnęła tylko ręce barwickiego golkipera. W pierwszej połowie Sokół strzelił jeszcze czwarta bramkę i tak zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron Barwiczanie zaczęli grać trochę odważniej i sytuacji do strzelenia było kilka, m.in. Dominik Łabul w sytuacji sam na sam pośliznął się na mokrej, sztucznej murawie. Bardzo ładną bramkę natomiast strzelił Marek Bernaciak, który z narożnika pola karnego tak zakręcił piłkę, że ta poleciała w długi róg spadając tuż za bramkarzem Sokoła. Wynik mógł być inny, ale zawodnicy Sokoła nie potrafili pokonać "Talenta", a i nasi zawodnicy nie mogli zmusić do kapitulacji bramkarza Sokoła Karlino. Mimo przegranego meczu należy cieszyć się, że młoda barwicka drużyna walczy bardzo dzielnie i w połączeniu z doświadczonymi graczami w lidze da wiele powodów do radości. Warto dodać, że w meczu tym nie zagrali: Krzysztof Sysko, Igor Walczak, Seba Głuszak, Jacek Noga oraz Łukasz Gizycki. Wiemy już, że do gry wiosną nie wróci jeszcze Krystian Serafin, który uległ kontuzji pod koniec ubiegłego sezonu. Życzymy szybkiego powrtou do zdrowia.
W tym tygodniu nasza drużyna zagra dwa sparingi. Pierwszy w środę w Złocieńcu o godz. 18-tej. Przeciwnikiem będzie miejscowy Olimp, natomiast w sobotę ( miejsce do ustalenia) nasi zawodnicy zmierzą się z IV - ligową Iskrą Białogard.
GT