Awans jest NASZ !!!
2015-06-14W przedostatniej kolejce, po zwycięstwie nad wiceliderem Orłem Wałcz 3:2 zespół Błoni Barwice zapewnił sobie awans do 5 ligi
Po sobotnim meczu zespół Błoni ma pewny awans do 5 ligi z pierwszego miejsca i z tego się bardzo cieszymy. Z pewnością musimy pomysleć o wzmocnieniu drużyny, by w lidze wyższej nie być " chłopcami do bicia". W dalszym ciągu baczną uwagę będziemy przywiązywać do szkolenia dzieci i młodzieży. M.in. dzięki Klubom Sportowym Orange, ale również wielkiemu zaangażowaniu zarządu od września trenować będzie 6 grup młodzieżowych. W takiej małej miejscowości jak Barwice to jest ogromny wyczyn, ale widać, że praca, a za tym też sukcesy duże i małe powodują, że jest ogromne zainteresowanie piłką nożną, oraz ogólnie uprawianiem sportu. Gratulacje dla trenera Ireneusza Polewskiego i całej drużyny za awans do 5 ligi !!!
Krótka relacja z meczu
Śmiało możemy powiedzieć że mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie dominowała drużyna Błoni, która miała wiele dobrych okazji do strzelenia goli. Dwie z nich udało się wykorzystać. W 30 minucie po bramce Krzysztofa Sysko z główki podopieczni Ireneusza Polewskiego wyszli na prowadzenie. Niespełna 5 minut później wynik meczu podwyższył Sebastian Głuszak również strzałem z głowy po asyście Arkadiusza Bajona. Do przerwy zespół Błoni prowadzi 2-0.
W drugiej połowie natomiast głównym aktorem był sędzia główny Wiktor Wątroba, który w każdy możliwy sposób próbował pomóc gościom. Swoimi pomyłkami sędziowskimi tylko podnosił ciśnienie zawodnikom oraz trenerowi Błoni. Mimo to Barwiczanie potrafili strzelić gola na 3-0. Drugiego gola w meczu strzelił Krzysztof Sysko po podaniu Igora Walczaka. Później bramki strzelali tylko goście. Najpierw z rzutu karnego, którego tak naprawdę mogło nie być zawodnik Orła strzelił gola na 3-1. W 78 minucie czerwoną kartkę otrzymał Mariusz Kreft za bezpośredni faul. Zespół Orła stać było jeszcze na jedną bramkę, którą piłkarz z Wałcza strzelił w 80 minucie. Orzeł oraz sędzia główny do końca meczu próbowali coś zrobić, aby był remis, ale za sprawą dobrej gry Barwiczan na szczęscie im się to nie powiodło.
Poziom sędziowania mamy jaki mamy i tego nie zmienimy. Słyszymy głosy, że jak nam strzelą bramkę, to wtedy jest wina sędziego. Myślę, że te osoby, które były na meczu wiedzą o co chodzi. Jedynym chyba rozsądnym rozwiązaniem byłoby nagrywanie meczu i dokumentowanie pracy sędziów. Tak było w przypadku meczu Orzeł Łubowo - Pionier 95 Borne Sulinowo. Tam kuriozalny błąd pozostał by bez echa, gdyby nie oko kamery. Sędziowie zostali ukarani, a film miał ponad 100 tysięcy odsłon.
GT